poniedziałek, 30 listopada 2015

Listopad - podsumowanie

Zakończył się pierwszy miesiąc nowego sezonu. Po krótkim, październikowym leniuchowaniu wróciłem na biegowe tory.

piątek, 20 listopada 2015

Berlin Marathon - przydatne informacje


Tak się składa że, na dniach powinny zostać rozesłane wiadomości e-mail o przyznaniu (bądź nie) miejsca w przyszłorocznym, berlińskim maratonie, tym którzy się na ten bieg zarejestrowali. Korzystając z okazji postanowiłem podzielić się swoim doświadczeniem, dotyczącym kosztów tej zabawy.

środa, 11 listopada 2015

XXVII Goleniowska Mila NIepodległości

Zgodnie z coroczną tradycją, 11 listopada wziąłem udział w biegu na 10km w ramach XXVII Goleniowskiej Mili Niepodległości. Celem tegorocznych zawodów było przebiegnięcie w czasie poniżej 44 minut.

poniedziałek, 2 listopada 2015

Październik - podsumowanie / inauguracja sezonu

Tak się złożyło że zagapiłem się pod koniec miesiąca i podsumowanie publikuję z początkiem listopada. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło. Jako że rozpoczyna się nowy sezon, opóźnienie to pozwala mi poruszyć dwa tematy za jednym razem.  

poniedziałek, 12 października 2015

środa, 30 września 2015

Berlin Marathon 2015 - relacja


Stało się! Najdłużej wyczekiwane zawody tego roku mam już za sobą. To był wspaniały, obfity w wiele wydarzeń weekend w stolicy Niemiec.

wtorek, 29 września 2015

Wrzesień - podsumowanie

W zasadzie to jest wpis na sztukę - najważniejszy w tym sezonie start, czyli 42. BMW Berlin Marathon 2015 już za mną i poświęcę mu osobny wpis. Ale miesiąc się kończy więc sprawozdanie być musi.

czwartek, 24 września 2015

Berlin Marathon 2015 - podsumowanie przygotowań


Dzisiaj odbyłem ostatni trening przed niedzielnymi zawodami. Jutro wyjeżdżam z moimi dziewczynami do Berlina. Prawie rok czekam na tą własnie niedzielę...

poniedziałek, 21 września 2015

1. PZU Maraton Szczeciński


W ubiegłą sobotę w Szczecinie miał miejsce długo wyczekiwany przez wielu sympatyków biegania 1. PZU Maraton Szczeciński. Mi przyszło oglądać go z perspektywy kibica.

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

36. PKO Półmaraton Szczecin


W ubiegłą niedzielę wziąłem udział w 36. PKO Półmaraton Szczecin. To był mój ostatni, najważniejszy sprawdzian przed startem w Berlinie, 27 września.

niedziela, 30 sierpnia 2015

Sierpień - podsumowanie

Sierpień miał być najobfitszym w wybiegany kilometraż letnim miesiącem. I w zasadzie był. Licznik stanął na 228 km, choć powiem szczerze, zakładałem kapkę więcej.

piątek, 31 lipca 2015

wtorek, 28 lipca 2015

BIEG poMOCY 2015


Dziewiętnastego lipca w Zatoniu (pow. Drawski) miał miejsce charytatywny III BIEG poMOCY, organizowany przez Chrześcijańską Służbę Charytatywną. Celem imprezy było zebranie pieniędzy na leczenie i rehabilitację niepełnosprawnego, półtorarocznego Alana. Dla mnie z kolei, był to pierwszy od dłuższego czasu start w zawodach gdzie zamierzałem się pościgać.

wtorek, 30 czerwca 2015

Czerwiec - podsumowanie

W kończącym się już miesiącu przebiegłem łącznie 111 km. Powoli zaczynam zwiększać kilometraż po przymusowej przerwie.

wtorek, 23 czerwca 2015

Torba Nike

Jakieś 10 lat temu zapadł mi w pamięci taki obrazek: ojciec trzyma na jednym ręku śpiącą córkę a przez drugą przełożoną miał treningową torbę, bodajże Nike. Szedł tak powoli w kierunku zachodzącego słońca/parkingu (niepotrzebne skreślić) a ja szedłem za nim i patrzyłem.

niedziela, 31 maja 2015

Maj - podsumowanie

W kończącym się już miesiącu przebiegłem łącznie 50 km. Niewielki kilometraż to mozolne chuchanie na zimne po  długiej walce z zapaleniem mięśnia piszczelowego tylnego obu nóg. 

niedziela, 10 maja 2015

Zeb Roc Ski "B-boy Funk!"

Kilka miesięcy temu, w jednym z wcześniejszych wpisów wspominałem o tym albumie. Teraz nadszedł czas by przyjrzeć się tej wybitnej, w mojej ocenie pozycji.


wtorek, 5 maja 2015

Kwiecień - podsumowanie

W kończącym się już miesiącu przebiegłem łącznie 23.5km. Niewielki kilometraż jest efektem 10-tygodniowej walki z zapaleniem mięśnia piszczelowego tylnego obu nóg. 

wtorek, 28 kwietnia 2015

Zed's dead, Baby, czyli poczuć się jak Bruce Willis :)

Sezon motocyklowy oficjalnie rozpoczęty! Późno bo późno ale za to z przytupem! Po raz pierwszy w życiu w czasie jazdy powiewały mi na wietrze skórzane frędzle!!!