W czerwcu przebiegłem 89 kilometrów. To prawie dwukrotny kilometraż poprzedniego miesiąca.
Czerwiec to trzeci miesiąc regularnego biegania po przerwie. To co rzuciło mi się w oczy przede wszystkim to mocny skok prędkości w OWB. Dystanse 5-8 km. Tempo OWB - ok. 5:40-5:50 km/min.
Rehab cały czas w toku. Z uczuciem dyskomfortu w kolanach jest różnie, czas coś doskwiera, czasem nie ale uważam że jest wyraźnie co raz lepiej. Czeka mnie jeszcze ok. miesiąca fizjoterapii.
W lipcu chciałbym wskoczyć na dystans 10km i utrzymać go do końca jesieni w systemie 3x w tygodniu plus ćwiczenia wzmacniające.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz