piątek, 30 września 2022

Chicago Marathon - podsumowanie przygotowań (w tym września)

No i mamy koniec września...Kiedy to nastąpiło? Czas leci jak z bicza strzelił, za moment planowo powinienem być w NYC i Chicago, czas więc na podsumowanie całości przygotowań.


Zacznę od września. Przebiegłem w nim 225km - wszystko zgodnie z planem. Podobnie jak w sierpniu, treningi pozbawione były mocniejszych akcentów, jedynie I i II zakres. Udało mi się tym sposobem nieco oszczędzić nadwyrężonego Achillesa a jednocześnie odbudować formę do podobnej jak przed kwietniowym maratonem. Być może nawet kapkę lepszej ale jeżeli już to niewiele.

Cieszę się jednak bo bałem się że mogę nie zdążyć z przygotowaniami. Wypadło mi sporo tygodni i większość mocnych jednostek więc plany o łamaniu kolejnych barier muszą raczej poczekać. Oczywiście będę chciał atakować PB ale zobaczymy. Każdy maraton to osobna historia i nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu.


Na 3 tygodnie przed maratonem zaczęły pojawiać się treningi które były odrobinę szybsze od traktowanych referencyjnie, treningów wiosennych. Pozwoliło mi to odetchnąć z ulgą. Poleciała mi też waga w dół - do 74kg.


Moje przygotowania maratońskie okazały się uproszczoną kalką przygotowań do wiosennego maratonu. Okazały, bo początkowo zakładałem mocniejszy trening ale kontuzja zweryfikowała moje plany. Poniżej wklejam zestawie w końcowym kształcie. Do maratonu pozostał mi 1 niedzielny trening plus ostatnie 3 przebieżki - już w USA. 

tydzień

wtorek

czwartek

niedziela

data (niedz.)

total km

1.

---

OWB8

OWB10

03.lip

18

2.

OWB10

OWB12

WB15

10.lip

37

3.

OWBp12

OWB12*

WB22**

17.lip

46

4.

OWB11*

WB20**

WB15*

24.lip

46

5.

OWBp12

K12.5

WB22.5

31.lip

47

6.

OWB10

---

---

07.sie

10

7.

OWB6

OWB7

OWB9

14.sie

22

8.

OWB8

OWB10

OWB12

21.sie

30

9.

OWB10

WB2 12

WB16

28.sie

38

10.

OWB12

WB2 14

WB20

04.wrz

46

11.

OWB12

WB2 16

WB25

11.wrz

53

12.

OWB12

WB18

Trzydziestka

18.wrz

60

13.

OWB12

WB2 18

WB20

25.wrz

50

14.

OWB12

WB16

Dyszka 14

02.paż

42

15.

NYC12

NYC10 

Chicago Marathon

09.paż    ***


*- bieg Zakopane asfalt

**- bieg trail Tatry

***- Chicago 5K dzień przed maratonem

Niewielki kilometraż w poszczególnych tygodniach lipca i sierpnia to efekt kontuzji Achillesa właśnie. Wrzesień był już objętościowo kompletny, to co się zmieniło to brak wspomnianych już mocniejszych akcentów. No i nie wystartowałem w półmaratonie w Pile, zastąpiłem go zwykłym WB20.   

Jeśli chodzi o sam wyjazd do USA to wszystko mam dopięte od dłuższego czasu. Odkąd dowiedziałem się że jestem tzw.  the chosen one, sukcesywnie starałem się pokrywać koszty, począwszy od biletów lotniczych a skończywszy na biletach na Brodway i NY Knicks. Dzięki temu wydatki nie były skumulowane, poza tym, przy dużym wyprzedzeniu ceny poszczególnych usług są po prostu atrakcyjniejsze. 

I to by było na tyle. Trzymajcie proszę za mnie kciuki. Następny wpis opublikuję już, mam nadzieję, po maratonie w Chicago.





1 komentarz: