sobota, 7 marca 2015

Orlen Warsaw Marathon 2015


Start w OWM 2015 zagrożony. Od 3 tygodni nie biegam. Powodem jest kontuzja piszczeli, tzw. shin splints.

Zaczynam powoli panikować. Przeciążyłem piszczele obu nóg i mam za swoje. Sęk w tym że straciłem już 3 tygodnie a lewa noga wciąż boli. Do startu zostało raptem 7 tygodni. Mam w nogach czternaście. Trzy ostatnie to wyłącznie ćwiczenia rozciągające, gimnastyka siłowa, konsultacje z fizjoterapeutą i ortopedą. W mojej ocenie kontuzja wynika przede wszystkim z braków przygotowawczych. Po długiej przerwie od biegania, okres adaptacyjny był chyba zbyt krótki. Dodatkowo poszatkowany innymi kontuzjami. 

W moim pierwszym poście obiecałem pisać m.in. o sprawach które mi dumy nie przynoszą. No i proszę, aby nie być gołosłownym - nie chcę krakać ale drugi zawalony maraton wisi w powietrzu. W 2012 położyłem przygotowania do 42k w Poznaniu. Na razie jeszcze czekam i żyję nadzieją na wznowienie treningu ale czasu mam mało.

Jako ciekawostkę napiszę jeszcze że fizjoterapeuta zalecił mi zrobienie badania stopy (u lekarza, nie w sklepie) i rozważenie wykonania wkładek ortopedycznych. I tu kolejna ciekawostka: badania wykazały u mnie skłonność do supinacji. Żeby było śmieszniej, kilka lat temu na bieżni w sklepie, sprzedawcom wyszło że mam ułożenie stopy neutralne z minimalną tendencją do... pronacji. I takie też buty mi sprzedano. I biegało mi się w nich świetnie. Jedyna mini kontuzja jaka mi się wtedy przytrafiła to gęsia stopa ale udało się ją wyeliminować ćwiczeniami rozciągającymi.

Kolejną ciekawostkę jaką chciałbym przytoczyć to kwestia techniki układania stopy. Pytałem fizjoterapeutę a także ortopedę wykonującego badanie moich stóp czy zmiana techniki biegu (a konkretniej lądowania) w moim przypadku mogłaby mi pomóc. Obaj stwierdzili że raczej nie. Za dużo jest innych składowych aby ograniczyć się wyłącznie do sposobu przetaczania stopy.  Dlaczego o tym piszę? Bynajmniej nie po to by dowieść że pięta nie jest be a śródstopie wcale nie musi być cacy. Piszę to aby wyłącznie dowieść że:

jak się nie obrócisz zawsze d&pa z tyłu będzie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz